Wiadomości z Kielc

Chcieli budować na terenie dawnego obozu jenieckiego. Społecznicy zmusili urzędników do reakcji

Opublikowano

-

fot. Google Street View

W rejonie skrzyżowania ulic Bąkowej i Wrzosowej w Kielcach rozpoczęły się przygotowania do budowy apartamentowców. Inwestycja ma być realizowana między innymi w miejscu istniejącego tam rozsypującego się budynku, w którym dawniej istniały koszary, a później obóz dla jeńców radzieckich, w którym zmarło ponad 11 tysięcy osób. Zdaniem członków Towarzystwa Przyjaciół Kielc w budynku cały czas znajdują się ślady po obozie.

Jak się okazało, Urząd Miasta wydając zgodę na inwestycję nie nakazał inwestorowi uzgodnienia inwestycji z konserwatorem zabytków. Gazeta Wyborcza informuje, że urzędnicy zasłaniali się faktem, iż budynek przy ulicy Bąkowej został wykreślony z ewidencji zabytków.

Interwencja Towarzystwa Przyjaciół Kielc przyniosła jednak efekt. W efekcie przy inwestycji będzie prowadzony nadzór archeologiczny, ponieważ jest prawdopodobieństwo, że w przeznaczonym do wyburzenia budynku znajdować się mogą przedmioty cenne historycznie. Z informacji Gazety Wyborczej wynika również, że sprawą zainteresowany został także Instytut Pamięci Narodowej. Powiadomił go konserwator zabytków. Powodem są przypuszczenia, że na terenie, na którym budowane będą apartamenty, znajdować się mogą pochówki z lat 1939-1945.

 

 

 

 

 

 

Popularne artykuły

Exit mobile version