Agresywny pacjent pobił pielęgniarkę jednego z oddziałów zachowawczych Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Do incydentu doszło podczas Świąt Wielkanocnych.
Mężczyzna został przyjęty do szpitala w piątek. Początkowo jego hospitalizacja przebiegała bez zakłóceń. W niedzielę wieczorem zaczął był wulgarny i agresywny w stosunku do opiekującego się nim personelu. Jedną z pielęgniarek uderzył w twarz.
Mężczyzna też uszkodził okno oraz sprzęt medyczny znajdujący się w pomieszczeniu. Rzucał przedmiotami, także w kierunku innych chorych. Wezwano ochronę i policję.
– W czasie, gdy pracownicy oddziału podjęli próbę obezwładnienia agresywnego mężczyzny, ten zaatakował kolejną pielęgniarkę. Kobieta została przez niego bardzo mocno uderzona w głowę. Cios był na tyle silny, ze pracownica szpitala odniosła poważne obrażenia. Kobieta przebywa aktualnie na zwolnieniu – czytamy w komunikacie Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego.
Wobec pacjenta konieczne było zastosowanie przymusu bezpośredniego. Aby możliwa była jego dalsza hospitalizacja, został unieruchomiony.
Szpital przypomina, że zgodnie obowiązującymi przepisami lekarze, pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni w trakcie pracy w szpitalu, gdy udzielają pomocy pacjentom, objęci są ochroną prawną należną funkcjonariuszowi publicznemu.
„Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3” – czytamy w artykule 222 §1 Kodeksu Karnego.