Wiadomości z Kielc

Akcja pomocy na wielką skalę. Trwają licytacje na rzecz małej Hani Terleckiej z Kielc

Opublikowano

-

fot. Fundacja siepomaga.pl

Już ponad dwa i pół miliona złotych udało się zebrać w trakcie trwającej od zaledwie dwóch tygodni spontanicznej akcji pomocy na rzecz osiemnastomiesięcznej Hani Terleckiej z Kielc. U dziewczynki wykryto raka splotu naczyniowego prawej komory bocznej. Leczenia chcą podjąć się lekarze z Ohio w USA, ale potrzeba na to ponad 4 milionów złotych. A to dopiero początek kosztów związanych z leczeniem.



– Kwota za życie naszej córeczki jest niewyobrażalna. Nie wiem, co powiedzieć. Błagam o dalszą pomoc! Potrzebujemy 4,1 mln zł „na start”, żeby zarezerwować miejsce w szpitalu i rozpocząć leczenie! A to przecież nie wszystko. Do leczenia i samego pobytu w szpitalu musieliśmy doliczyć koszt międzynarodowego transportu lotniczego z asystą medyczną „od łóżka do łóżka” do USA, który w jedną stronę wynosi prawie pół miliona złotych. Nie mamy jednak innego wyjścia. Ekstremalnie ciężki stan Hani nie pozwala na kilkunastogodzinny przelot zwykłym samolotem rejsowym – piszą rodzice dziecka na stronie internetowej Fundacji Siepomaga.pl, za pomocą której prowadzona jest zbiórka pieniędzy.

Odzew na akcję jest ogromny. Mieszkańcy Kielc i regionu wystawiają na licytacje swoje przedmioty i usługi. Kwoty od kilkudziesięciu do kilkuset złotych wpłacane są potem na konto Fundacji przez zwycięzców aukcji. Przedmioty na nie podarowały osoby prywatne, firmy, media, politycy i samorządowcy.

Licytacje prowadzone są na facebookowej grupie >LINK<

Obecnie można między innymi licytować butelkę francuskiego wina.

– Wystawiam nie lada gratkę dla koneserów dobrego wina. Jest to wino francuskie Chateau Montaud z 1985r! Butelkę tą dostałem na prezent od mojego przyjaciela, dziś może pomóc naszemu Słoneczku. Wartość przedmiotu to kilkaset euro – napisał Bartek, który wystawił licytację >LINK<

Wysoką cenę osiąga też możliwość oddania skoku na spadochronie wraz z nagraniem filmu z tego wyczynu.

– Jesteśmy małą, spadochronową rodziną i chcielibyśmy wesprzeć Hanię, która jest rówieśniczką naszej Zosi. Na licytację wystawiamy nasze towarzystwo w powietrzu. Janusz z Tobą wyskoczy z samolotu, a ja Cię sfilmuję, sfotografuję, przybiję pionę w powietrzu i złapię za nos. Później wyląduję przed Wami i poczekam na dole, aby sfilmować też Twoje lądowanie. Wyskoczysz z nami z 4200 metrów, z ogromnego Skyvana prowadzonego przez bardzo doświadczonego pilota w Piotrkowie Trybunalskim na strefie spadochronowej Skyforce we wcześniej ustalonym terminie. Zobaczysz jak składa się spadochron i spędzisz przesympatyczny dzień na lotnisku – napisała Kinga, która wystawiła skok na licytację. >LINK<

Licytowana jest także nauka jazdy na snowboardzie.

– Wystawiam na licytacje dla Hani 5-godzinną naukę jazdy na snowboardzie, prowadzoną przeze mnie. Można wykorzystać to za jednym razem, a można rozbić na godziny. Czas realizacji nieokreślony, ponieważ musi pojawić się śnieg na kieleckich stokach. Zapewniam miłe towarzystwo, dobrą zabawę i jak najlepsze podejście do ucznia – napisała Martyna >LINK<

Dziennikarz sportowy Paweł Kotwica wystawił na licytację możliwość obejrzenia meczu VIVE z trybuny prasowej.

– Dzięki uprzejmości PGE VIVE Kielce wystawiam na licytację dla Hani akredytację dziennikarską na wielki mecz z SPR Wisła Płock, 4 lutego o godzinie 18.30. Akredytacja obejmuje: miejsce na trybunie prasowej, możliwość podejrzenia pracy dziennikarzy prasowych, radiowych i telewizyjnych, udział w konferencji prasowej, wejście na bankiet, możliwość zrobienia sobie zdjęć z zawodnikami i trenerami etc – napisal Paweł Kotwica. >LINK<

Więcej licytacji można zobaczyć na facebookowej stronie >LINK<



 

Więcej o chorobie Hani na stronie: https://www.siepomaga.pl/walka-hani

 

Popularne artykuły

Exit mobile version