Świętokrzyski Urząd Celno-Skarbowy wylał do kanalizacji 400 litrów piwa znajdującego się w 800 puszkach. Alkohol był magazynowany w składzie podatkowym. Wcześniej został przejęty z powodu niezapłaconego podatku akcyzowego.
Piwo magazynowane było tak długo, że minął termin ważności nadrukowany na etykiecie.
Z informacji przekazywanych przez celników wynika, że puszki zlano najpierw do jednego dużego pojemnika, a następnie alkohol został wylany do kanalizacji. Całą procedurę nadzorowali funkcjonariusze Urzędu Celno-Skarbowego.
„Zdarza się, że towar magazynowany jest w składzie podatkowym zbyt długo i dochodzi do przeterminowania daty ważności. Wówczas można go zniszczyć pod nadzorem kontrolującego tj. funkcjonariusza celno-skarbowego, a właściciel zwolniony jest z zapłaty należnej akcyzy” – czytamy w komunikacie Urzędu.