Kieleckie absurdy

Skandal w Kielcach. Pacjenci musieli się załatwiać do tekturowych pojemników. Na oczach innych!

Opublikowano

-

fot. screen z uwaga.tvn.pl

Skandaliczną sytuację w Szpitalu Kieleckim im. św. Aleksandra przedstawiono w reportażu programu Uwaga w TVN. Zakażeni koronawirusem pacjenci izolowani byli w salach… wieloosobowych, w dodatku bez toalet. Nie pozwolono im też wychodzić do toalet znajdujących się na korytarzu.

Potrzeby fizjologiczne musieli załatwiać do tekturowych pojemników, na oczach osób, z którymi przebywali w pomieszczeniu.



Sytuację nagłośnił jeden z pacjentów. Jak opisał, zabroniono mu wychodzić do toalety, a w sali nie było nawet mydła. Nie było też parawanu, za którym można się schować w celu załatwienia potrzeb fizjologicznych.

To poniżające i urągające człowieczeństwu – mówił.

Szpital się broni

Agnieszka Maciejczyk-Nawrot z zarządzającej szpitalem na Kościuszki grupy medycznej ArtMedik tłumaczyła się w reportażu Uwagi TVN, że placówka nie jest szpitalem zakaźnym przystosowanym do leczenia pacjentów z covid-19.

– Mimo to mieliśmy przygotowane trzy miejsca, w których pacjenci oczekują na wynik testu pod kątem koronawirusa – mówiła Agnieszka Maciejczyk-Nawrot. Tymczasem pacjentów trafiło tam znacznie więcej.

Z kolei brak możliwości wyjścia do toalet szpital tłumaczył faktem, że stanowiłoby to zagrożenie dla osób postronnych, przechodzących korytarzem, które mogłyby zostać zakażone.

– Jesteśmy w trakcie reorganizacji całego szpitala, żebyśmy mogli przeznaczyć cały blok dla pacjentów z podejrzeniem COVID-19. Dzięki temu będą mogli opuścić izolatkę i skorzystać normalnie z łazienek – dodała na antenie TVN  Agnieszka Maciejczyk-Nawrot z grupy ArtMedik.

 

Więcej na ten temat w materiale programu UWAGA TVN.

 

Popularne artykuły

Exit mobile version