Trzeba zobaczyć

Ciuchcią przez Ponidzie

Opublikowano

-

fot. Ciuchcia Express Ponidzie

Choć z dawnej ponad trzystukilometrowej sieci Jędrzejowskiej Kolei Dojazdowej została zaledwie setka, to i tak warto wyruszyć w podróż ciuchcią przez rozlewiska Nidy, stuletnie prowizoryczne mosty, pola, wąwozy i porośnięte stepową roślinnością łąki.

Początki jędrzejowskiej kolejki sięgają czasów I wojny światowej. Wybudowany na potrzeby armii cesarsko-królewskiej w 1915 roku pierwszy odcinek łączył Jędrzejów z Motkowicami. Wtedy także zaczęto wznosić tymczasowe mosty na Nidzie, które służą do dzisiejszego dnia. Sieć sukcesywnie powiększano o nowe odcinki: do Hajdaszka, Sędziejowic i Chmielnika, przez Raków Opatowski do Bogorii, z Miechowa przez Węchadłów, Działoszyce, Kocmyrzów do Posądza oraz z Kijów do Opatowca i ze Staszowa do Szczucina. Kolejne linie połączyły Pińczów z Wiślicą i Kazimierzą Wielką.

Wąskotorówka pełniła ważną funkcję w życiu gospodarczym i społecznym Ponidzia. Transportowano nią rozmaite towary – od płodów rolnych, cukru, węgla, drewna, surowców mineralnych po przewóz pasażerów między miasteczkami i wioskami. W czasie II wojny światowej ciuchcię wykorzystywały do przemieszczania się organizacje podziemne z terenu Kielecczyzny, co umożliwiał im polski personel służby liniowej kolei.

Od 1966 roku Jędrzejowska Kolej Dojazdowa stopniowo zaczyna tracić na znaczeniu, by w 1992 roku ograniczyć swą działalność do przewozu turystów.



Atrakcja, która przyciąga turystów

Obecnie Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa „Ciuchcia Expres Ponidzie” obsługuje trasy z Jędrzejowa do Pińczowa i z Pińczowa do Umianowic. W skład taboru wchodzą: zabytkowa lokomotywa parowa, lokomotywa spalinowa, przeznaczone na porę letnią wagony bez dachu oraz plenerowy, a także cztery wagony pasażerskie i bufet.

Niezwykłą atrakcją są organizowane na stacji Umianowice zabawy przy ognisku. Tam również do dyspozycji turystów są boiska piłki siatkowej, nożnej, koszykówki i tor przeszkód.

 

Więcej informacji można znaleźć na stronie ciuchcia.eu

 

Źródło: Wrota Świętokrzyskie


Popularne artykuły

Exit mobile version