Wakacje to nie tylko kontakt z intensywnymi promieniami słonecznymi. Wiele osób słusznie kojarzy je także z okazją do kąpieli w morskiej wodzie. Czy przebywanie w morzu jest w stanie wpływać niekorzystanie na wygląd skóry? Jeśli przestrzega się kilku zaleceń, trudno mówić o powodach do obaw.
Jak kąpiele w słonej wodzie wpływają na nasze ciało?
Choć wiele mówi się o prawidłowej pielęgnacji ciała po morskiej kąpieli, nie oznacza to wcale, że słona morska woda jest niebezpieczna dla ludzkiego organizmu. Przeciwnie, trudno nie zgodzić się z tym, że przebywanie w niej pociąga za sobą szereg korzyści. Kąpiel w morskiej wodzie pozwala na przyspieszenie przemiany materii, woda z morza jest też w stanie skutecznie oczyszczać skórę, koić ją i regenerować. Kosmetyki bazujące na wodzie prosto z morza nie bez przyczyny są stosowane w walce z trądzikiem. Słona, morska woda jest przecież znana ze swojego działania antybakteryjnego.
Osoby regularnie kąpiące się w morzu potwierdzają też, że ich skóra z czasem staje się gładsza i sprawia wrażenie lepiej odżywionej. Systematyczne kąpiele mogą też pomóc w eliminacji cellulitu. Choć więc skóra, już po naszym wyjściu z morza, wymaga starannej pielęgnacji, nie należy unikać jakiegokolwiek kontaktu z morską wodą.
Dlaczego morska woda może mieć niekorzystny wpływ na skórę?
Mówiąc o zaletach słonej wody morskiej nie można zapominać, że kąpiąc się w Bałtyku, Adriatyku lub w Morzu Śródziemnym nie wchodzimy w kontakt jedynie z nią. Gdy nie chce nam się wychodzić z wody, zwykle dzieje się tak dlatego, że kąpielom towarzyszy intensywnie świecące słońce. Niestety, połączenie promieni UV i morskiej wody nie jest już tak korzystne dla naszej skóry.
Najczęstszym problemem osób kochających morskie kąpiele jest to, że z czasem ich skóra sprawia wrażenie coraz bardziej wysuszonej. Krople morskiej wody są też w stanie zintensyfikować działanie promieniowania UV, mogą więc sprawić, że nawet solidne kremy z filtrem okażą się niewystarczające. Nie można też zapominać o tym, że o ile sama słona woda ma działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne, o tyle źle spłukana sól morska może prowadzić do tworzenia się i intensyfikacji stanów zapalnych.
Co robić zaraz po kąpieli w morzu?
Najważniejszą czynnością, jaką należy wykonać zaraz po wyjściu z morza jest dokładne umycie ciała i pozbycie się z niego morskiej wody. Najlepiej zrobić to jeszcze na plaży. Jeśli nie ma na niej odpowiednich stanowisk, można ograniczyć się do starannego wytarcia się ręcznikiem. W takim przypadku jednak kąpiel powinna być pierwszą rzeczą, na jaką zdecydujemy się po powrocie do domu.
Już po pozbyciu się resztek soli warto zatroszczyć się o odpowiednie nawilżenie skóry. Na liście kosmetyków przeznaczonych do tego celu prym wiodą dziś balsamy nawilżające i to właśnie jednym z nich powinniśmy się zainteresować w pierwszej kolejności. Skład balsamów może mieć kluczowe znaczenie dla ich skuteczności, najlepszym rozwiązaniem wydają się więc te, które bazują na naturalnych składnikach oraz na kwasie hialuronowym.
Jak jeszcze wesprzeć ciało po kąpieli w morzu?
Jeśli przebywamy na wakacjach w jednym z nadmorskich kurortów, wprowadźmy kilka dodatkowych zabiegów na listę tych, które wykonujemy przed udaniem się na spoczynek. Dobrym pomysłem może okazać się choćby zrezygnowanie w tym czasie z typowego kremu na noc na rzecz tego, który zapewnia intensywne nawilżanie. Przyda się też wyrobienie w sobie nawyku stosowania naturalnych olejków pielęgnacyjnych, w tym zwłaszcza bogatego w witaminę E oleju arganowego. Nie wolno też zapominać o nawadnianiu się od wewnątrz. Picie dwóch litrów wody dziennie, gdy wypoczywa się nad morzem, to absolutne minimum.
Autor artykułu Publikacja powstała dzięki współpracy z hotelem Bristol w Busku Zdrój – luksusowym hotelem ze strefą SPA i Medical Center.