Co trzeci badany zaszczepiłby się przeciw COVID-19, gdyby była dostępna szczepionka, a blisko połowa nie ma takiego zamiaru. Stosunek do szczepień zależy od podejścia do choroby i od wieku ankietowanych. Wielu obawia się też skutków ubocznych szczepionki – wynika z badania CBOS.
„Badani mający co najmniej 45 lat częściej deklarują zamiar zaszczepienia się niż młodsi respondenci, a najczęściej taki zamiar wyrażają najstarsi ‒ w wieku 65 lat i więcej (49 proc., w tym 26 proc. wyraża go w sposób zdecydowany)” – czytamy w raporcie z badań.
Sondaż pokazał, że mężczyźni częściej niż kobiety deklarują zamiar zaszczepienia się (41 proc. wobec 31 proc.).
„Również częściej chęć zaszczepienia się wyrażają respondenci z gospodarstw domowych o wyższych dochodach przypadających na osobę (45 proc. badanych z tych o dochodach 3000 zł i więcej)” – podaje CBOS.
Z badań wynika, że stosunek do szczepień przeciwko COVID-19 w dużej mierze zależy od podejścia do tej choroby i do epidemii.
„Główną przyczyną niechęci do zaszczepienia się przeciw COVID-19 jest obawa związana z potencjalnymi skutkami ubocznymi, jakie może wywołać nowa szczepionka (69 proc.). Rzadziej wymieniano obawy związane z brakiem skuteczności szczepionki (25 proc.)” – podaje CBOS.
Blisko co trzeci niedeklarujący zamiaru zaszczepienia się nie chce się zaszczepić, gdyż w ogóle unika szczepień (30 proc.). Rzadziej pojawiała się argumentacja, że COVID-19 nie jest groźną chorobą (11 proc.), że szczepionka może być zbyt droga (6 proc.) oraz że już się przeszło zakażenie wirusem SARS-CoV-2 (4 proc.).
Obawy dotyczące skutków ubocznych, jakie może wywoływać nowa szczepionka, częściej zgłaszane są przez kobiety niż mężczyzn (73 proc. wobec 65 proc.), młodszych respondentów ‒ poniżej 45 lat (71-77 proc., zależnie od kategorii), lepiej wykształconych (76 proc. absolwentów wyższych uczelni) oraz ankietowanych z gospodarstw domowych o dochodach na osobę wynoszących co najmniej 3000 zł (82 proc.).
Obawy związane z brakiem skuteczności szczepionki częściej wyrażane są przez mieszkańców dużych (33 proc.) i największych miast (37 proc.), lepiej wykształconych (32 proc. absolwentów wyższych uczelni), respondentów w wieku 45-54 lata (37 proc.) i ankietowanych z gospodarstw domowych o dochodach per capita wynoszących co najmniej 3000 zł (39 proc.).
Z kolei unikanie w ogóle szczepień częściej deklarują starsi respondenci, a najczęściej w wieku 55-64 lata (46 proc.), mieszkający w mniejszych miastach i na wsiach (37 proc. mieszkańców wsi), z wykształceniem zasadniczym zawodowym (41proc.), o dochodach per capita w gospodarstwie domowym wynoszących od 1000 zł do 1999 zł (32-33 proc zależnie od kategorii).
Badania pokazały, że co czternasty ankietowany zadeklarował, że w ostatnich pięciu latach szczepił się przeciwko grypie w każdym sezonie (7 proc.), a co dziewiąty robił to nieregularnie (11 proc.).
„Osoby deklarujące zamiar zaszczepienia się przeciw COVID-19 są jak na razie w mniejszości. Nieco więcej niż co trzeci dorosły Polak chciałby zaszczepić się przeciw tej chorobie, gdyby dostępna była szczepionka, a blisko połowa nie zamierza tego robić” – podaje CBOS.