fot. facebook / Konrad Kronig / Scyzoryk się otwiera
Niepokojące sygnały docierają z targowisk w regionie świętokrzyskim. Okazuje się, że wiele osób nie stosuje się do podstawowych zasad bezpieczeństwa i higieny. Na niektórych placach targowych panuje tłok. W znacznej części przychodzą tam osoby starsze, które są w grupie największego ryzyka.
Tłoczno było m.in. w piątek na targowisku miejskim przy ul. Seminaryjskiej w Kielcach. Na filmie opublikowanym na facebookowym profilu „Scyzoryk się otwiera” (film publikujemy niżej) widać kupujących, którzy nie zachowują nawet najmniejszych odstępów między sobą.
– Pogadajcie ze swoimi seniorami i znajomymi. Wirus ciągle jest z nami. Film z dzisiaj. Kieleckie bazary. Klienci bardzo blisko siebie. Za blisko. To może być niebezpieczne – napisali autorzy strony.
Z kolei w Skarżysku Kamiennej już pierwszego dnia po ponownym otwarciu targowiska miejskiego, decyzją władz miasta ponownie zostało ono zamknięte. Powodem było rażące naruszanie zasad bezpieczeństwa i higieny przez klientów. Niektórzy próbowali się dostać przez zamknięte ze względów bezpieczeństwa wejście, byli też tacy, którzy zdejmowali maseczki.
– Większość z nas nie przestrzega jakichkolwiek zasad, mieszkańcy zrywają nawet taśmy zabezpieczające. W związku z powyższym, uprzejmie informuję, iż dzisiejszy dzień był pierwszym i ostatnim, w trakcie którego targowiska miejskie były otwarte. Od poniedziałku będą ponownie zamknięte, do odwołania. Osoby lobbujące za ich otwarciem uprzejmie informuję, iż moja decyzja jest ostateczna – napisał prezydent Skarżyska Konrad Kronig.