W czwartek, na ostatnim treningu piłkarzy PGE VIVE Kielce przed wyjazdem do Paryża, drużynę czekała miła niespodzianka. Na trybunach pojawili się kieleccy kibice, którzy postanowili okazać drużynie wiarę w wysokie zwycięstwo z PSG i awans do tegorocznego Final Four.
Wieczorem fani kieleckiego zespołu czekali, aż wszyscy piłkarze zgromadzą się na zajęciach, po czym sprawnie zajęli miejsca w swoim sektorze i w rytm bębna skandowali nazwiska członków zespołu oraz kolejne przyśpiewki. „Jesteśmy z Wami!”, „My w Was wierzymy!”, „Iskro, zwyciężymy” czy „Jesteśmy lepsi” – to tylko niektóre z haseł, które padały z trybun.
Trener Dujszebajew postanowił na chwilę przerwać trening, a kapitan Michał Jurecki dał sygnał drużynie, by wszyscy podeszli do kibiców. Wspólnie z nimi, zawodnicy wyklaskali kibicowskie accelerando, zakończone tradycyjnym „Hej, hej, Iskierka”, podziękowali wsparcie i w dobrych humorach wrócili do zajęć.