Turyści w Busku pomylili tężnię solankową z… fontanną. Myśleli, że działa leczniczo?

Park Zdrojowy w Busku-Zdroju przeżywa oblężenie. Tłumy turystów przyjeżdżają by odpocząć w nowej tężni solankowej, jednej z największych w Polsce. Od jej otwarcia odwiedziło ją ponad 55 tysięcy osób.

Budowla ma imponujący okręg o średnicy 72 metrów i obwodzie 226 metrów. Ściany tężni sięgają blisko 10 metrów, a tworzą je dwa pierścienie z tarniny, które oddzielone są przejściami skonstruowanym na kształt labiryntu. Można tam pooddychać powietrzem nasyconym solankowym aerozolem.

Wdychanie solanek korzystnie działa na układ nerwowy i gruczoły dokrewne oraz wspiera ogólną odporność organizmu. Minerały i mikroelementy znajdujące się w solance wchłaniane są przez błony śluzowe dróg oddechowych i skórę uzupełniając niedobór tych mikroelementów w organizmie.

Tłumy wokół… fontanny

Internautów zaciekawiły zdjęcia, które opublikowane zostały na facebookowym profilu TVP3 Kielce. Widać na nich tłum turystów, którzy nie tylko spacerują wewnątrz tężni, ale również ustawiają się przy… fontannach i wdychają unoszącą się w powietrzu bryzę.

Czy woda z fontanny może mieć właściwości lecznicze?

„Zapytaliśmy o to pracowników obiektu. Okazało się, że to normalna fontanna. Akurat tej wody nie zaleca się wdychać ani pić, bo jest w obiegu zamkniętym. Ale chwilkę ochłodzić się w taki gorąc jak dzisiaj można” – napisano w kolejnym poście opublikowanym na profilu TVP3.