Niespodziewanego znaleziska dokonali pracownicy firmy wykonującej instalację ciepłowniczą w Pińczowie. Podczas prac natknęli się na… lufę armaty.
Zgłoszenie o niebezpiecznym znalezisku trafiło do Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na kieleckiej Bukówce w niedzielne popołudnie. Patrol saperski przyjechał na miejsce następnego dnia.
Okazało się, że jest to element lufy armaty kal. 75 mm załadowany łuską pocisku artyleryjskiego.
– Z dokonanych oględzin wynika, że z armaty został wystrzelony pocisk artyleryjski kal. 75 mm, natomiast łuska zablokowała przewód lufy i w ten sposób stała się bezużyteczna do dalszych działań wojennych – tłumaczy dowódca patrolu saperskiego st. chor. szt. Robert Krasowski.
Dowódca patrolu saperskiego o zabytkowym znalezisku powiadomił Konserwatora Zabytków w Kielcach, a następnie przekazał pod ochronę zarządcy firmy, na której terenie znajdowała się lufa armaty.
Kolejnym krokiem będzie przekazanie przedmiotu do muzeum.