W świętokrzyskich lasach nadal jest pełno pozostałości po okresie drugiej wojny światowej. Na rekordowe znalezisko trafiono kilka dni temu na terenie Nadleśnictwa Jędrzejów. Niewybuchy zauważył mieszkaniec Motkowic i powiadomił Policję. Gdy na miejsce dojechali saperzy, okazało się, że znalezisko jest większe niż można było się spodziewać.
W sumie odnaleziono cztery stanowiska z przedmiotami niebezpiecznymi, które skrywały 578 sztuk zapalników, 89 sztuk granatów moździerzowych kaliber 82 mm oraz 243 sztuki pocisków artyleryjskich kaliber 88 mm.
Niebezpieczne znaleziska zostały zabrane przez żołnierzy 31 Patrolu Saperskiego z kieleckiej Bukówki w celu ich neutralizacji na poligonie.
– Odnalezione przedmioty są kolejnym znaleziskiem w tej okolicy, a lasy w okolicach Motkowic skrywają zapewne więcej tego typu „pamiątek” z okresu II wojny światowej. Kompleks leśny Motkowice znajdował się w zasięgu działań wojennych ofensywy styczniowej w roku 1945, gdzie zlokalizowane były stanowiska artyleryjskie – informuje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych.
Leśnicy proszą o rozwagę na spacerach, a w razie ujawnienia niebezpiecznych przedmiotów kontakt z numerem alarmowym 112, najbliższą jednostką Policji lub przedstawicielami Służby Leśnej. Nie należy samemu podnosić, przenosić lub zabezpieczać tego rodzaju znalezisk.