Tragedia podczas kwarantanny. 49-latek zmarł w mieszkaniu, jego matka była w ciężkim stanie

Tragedia podczas odbywania obowiązkowej kwarantanny. W jednym z mieszkań w Staszowie zmarł 49-letni mężczyzna, a jego 74-letnia matka była w tak ciężkim stanie, że sama nie mogła podejść do drzwi.

Sytuacja wyszła na jaw podczas rutynowego sprawdzania przez policjantów, czy osoby objęte kwarantanną stosują się do jej zasad. Gdy funkcjonariusze skontaktowali się z kobietą, usłyszeli, że ona oraz jej syn potrzebują pomocy.

– Drzwi mieszkania były zamknięte od środka, a kobieta nie była w stanie wstać i ich otworzyć. Podjęto decyzję o siłowym otwarciu drzwi przez straż pożarną. W międzyczasie mundurowi powiadomili zespół ratownictwa medycznego. Po wejściu do środka mieszkania okazało się, że niestety 49-letni mężczyzna nie daje oznak życia, a przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia stwierdziła jego zgon – informuje Komenda Powiatowa Policji w Staszowie.

W złym stanie zdrowia znajdowała się także 74-latka. Kobieta szybko trafiła do szpitala. Aktualnie jej stan ulega poprawie.