Rząd wprowadza nowe obostrzenia w związku z epidemią. Zgodnie z zapowiedziami Ministra Zdrowia, od soboty obowiązek noszenia maseczek na ulicach będzie obowiązywał nie tylko w strefie czerwonej ale i żółtej. Wszystko wskazuje też na to, że miasto Kielce i powiat kielecki pozostaną w tej strefie, bo w dalszym ciągu notowany jest duży wzrost liczby osób zakażonych.
Ponadto ograniczona ma być działalność barów i restauracji w strefach czerwonych, a w całym kraju zmniejszony ma być limit osób biorących udział w rodzinnych uroczystościach, m.in. w weselach. W strefie czerwonej bawić będzie mogło się do 50 osób, w żółtej do 75, a w pozostałej części Polski – do 100.
Ponadto zakazane będzie prowadzenia dyskotek i klubów nocnych.
Policja: będziemy karać
– Będziemy bardzo rygorystycznie podchodzić do obowiązku zasłaniania ust i nosa – zapowiedział Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk. Zwrócił on uwagę, że do tej pory przepisy pozwalają na niezasłanianie twarzy i nosa ze względu na dysfunkcje wymienione w rozporządzeniu. W jego ocenie niestety jest to bardzo często nadużywane przez niektóre osoby.
– Od soboty trzeba będzie się wylegitymować zaświadczeniem potwierdzającym takie dolegliwości bądź dysfunkcje. Będziemy bardzo rygorystycznie podchodzić – jako funkcjonariusze – do obowiązku zasłaniania ust i nosa – zapewnił szef policji.
Szymczyk wyjaśnił, że w każdym przypadku naruszenia przepisów policjant będzie decydował, czy ograniczy się do pouczenia, nałoży mandat, wniosek o ukaranie lub wniosek do inspekcji sanitarnej o wdrożenie postępowania administracyjnego.
Poinformował również, że policjanci będą sprawdzać kluby nocne oraz dyskoteki.
– Kluby nocne i dyskoteki niestety często omijały przepisy na zasadzie takiej, że „tutaj tylko można się napić, zjeść”, a odbywały się tam imprezy do białego rana, gdzie konfiguracja osób była zupełnie przypadkowa i nawet później możliwość ustalenia kto z kim się tam spotkał jest praktycznie żadna – powiedział.
Ministerstwo Zdrowia: zero tolerancji dla nieprzestrzegania obostrzeń
– Przestrzeganie obostrzeń to nie tylko nasz obowiązek względem siebie, ale również nasza odpowiedzialność za inne osoby – podkreślił minister zdrowia Adam Niedzielski.
– Chcemy ogłosić politykę zero tolerancji dla nieprzestrzegania tych surowych zasad dotyczących obostrzeń i zasad współżycia społecznego związanego z przestrzeganiem DDM: dezynfekcji, dystansu i maseczek – powiedział Niedzielski.
Stwierdził też, że wiele osób nie stosuje się do obostrzeń, mimo tego, że resort przekonuje o zagrożeniu.
– Mimo tego, że od dłuższego czasu staramy się przekonywać o tym, z jakim niebezpieczeństwem mamy do czynienia, jak ważne jest stosowanie środków prewencyjnych: zachowanie dystansu, noszenie maseczki, jak ogromne znaczenie ma przestrzeganie obostrzeń, które są wprowadzane systematycznie w czasie, to nie zawsze te obostrzenia są przestrzegane. Nie zawsze te normy współżycia społecznego, bo tak już traktuję noszenie maseczki, są przestrzegane przez wszystkich – mówił.
Minister zdrowia zapowiedział jednocześnie że system alertów, czyli SMS-ów rozsyłanych przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa będzie wykorzystywany żeby informować mieszkańców o wprowadzeniu konkretnej strefy. Szef resortu zdrowia zaznaczył, że codziennie monitorowane jest to, jak wygląda poziom zakażeń w poszczególnych powiatach.