Zaległości Polaków wobec firm telekomunikacyjnych przekroczyły już 1 miliard 145 milionów złotych – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Niepokojąco rośnie zjawisko zadłużenia w najmłodszej grupie klientów. Jak na tle kraju wypada region świętokrzyski? Okazuje się, że jest w stosunkowo dobrej sytuacji.
Z danych KRD wynika, że największe zaległości wobec telekomów mają klienci ze Śląska (161,2 mln zł), Mazowsza (157,7 mln zł) i Dolnego Śląska (124,1 mln zł). Najbardziej rzetelnych płatników spotkamy z kolei w województwie podlaskim (19,3 mln zł), świętokrzyskim (22,9 mln zł) i opolskim (24,2 mln zł).
Na listę dłużników telekomunikacyjnych w skali całego kraju trafiło już 360 tys. konsumentów i 23,5 tys. firm. Coraz więcej dłużników to osoby młode. W ciągu pięciu lat zadłużenie osób w wieku 18-25 lat wzrosło o 142 mln zł i obecnie wynosi ono 147 mln zł, podczas gdy jeszcze w 2014 r. było to nieco ponad 4,6 mln zł.
– Młodych ludzi gubi chęć brylowania w towarzystwie oraz presja otoczenia. Drogi i nowy model smartfona to w wielu kręgach wciąż oznaka statusu materialnego, a dla sporej grupy osób jedyną przepustką do posiadania takiego sprzętu jest po prostu długoterminowa umowa z operatorem. Atrakcyjny telefon w zamian za abonament to dzisiaj norma. Problem w tym, że z każdym takim abonamentem wiążą się regularne miesięczne zobowiązania, których młodzi ludzie nie zamierzają spłacać. Tymczasem na listę dłużników można już trafić za zaległości w kwocie 200 złotych. Taka zła historia płatnicza z pewnością nikomu nie ułatwi startu w dorosłość – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.
Problemy pojawiają się również, kiedy o należności wobec firmy telekomunikacyjnej zaczyna upominać się windykator. W wielu przypadkach przyczyną zadłużenia są nie tyle zaległe abonamenty co właśnie drogi sprzęt.
– Na zadłużenie wobec operatorów oprócz zaległych abonamentów składają się często również noty obciążeniowe wynikające z kar umownych, a także należność za sprzęt: drogie telefony, laptopy, tablety, modemy czy konsole i telewizory – wylicza Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, która odzyskuje długi na zlecenie telekomów.
Jak się okazuje, zjawisko niepłacenia częściej występuje wśród mężczyzn (59%) niż w wśród kobiet (41%). Natomiast największa liczba zadłużonych konsumentów mieszka w miejscowościach do 5 tys. mieszkańców. To ponad 23% dłużników telekomunikacyjnych, podczas gdy w miastach pow. 300 tys. mieszkańców jest ich 17%.