W podkieleckich Nowinach powstanie pumptrack, czyli składający się z szybkich zakrętów i wzniesień tor dla rowerzystów. Władze gminy zaplanowały jego budowę na przyszły rok. Inwestycja będzie zrealizowana w ramach lokalnego funduszu sołeckiego, czyli odpowiednika realizowanego w miastach budżetu obywatelskiego.
Pumptracki stają coraz popularniejsze w Polsce. Powstają w wielu miastach, ale w regionie świętokrzyskim nadal nie ma ich wiele. W Kielcach o jego budowę walczą społecznicy. Do tej pory nie udało im się uzyskać odpowiedniego poparcia w budżecie obywatelskim, a w tym roku złożony przez nich projekt został odrzucony przez urzędników. Inne podejście jest w gminie Sitkówka-Nowiny. Tam podobny projekt lokalne władze przyjęły z aprobatą.
– Chcemy taki tor stworzyć obok miasteczka ruchu drogowego, pod Górką Jabłońskiego. Będzie to wtedy kompleks aktywności na powietrzu, bo obok jest też plac zabaw i siłownia zewnętrzna, myślimy też o skateparku – mówił w radiu RMF MAXXX wójt gminy Sebastian Nowaczkiewicz. W rozmowie z dziennikarzami rozgłośni dodał, że na spotkanie w trakcie którego decydowano o podziale pieniędzy z funduszu sołeckiego, przyszła grupa młodych mieszkańców i skutecznie przekonała pozostałych do swojego pomysłu.
Na razie nie wiadomo ile będzie kosztowała budowa pumptracku w Nowinach i kiedy dokładnie rozpocznie się inwestycja.
Jak podaje Wikipedia, pumptrack to specjalnie przygotowany niewielki tor łączący jazdę rowerem i wszechstronny trening. Jazda po nim wyrabia on refleks, zmysł równowagi oraz kondycję. Zwykle taki tor zbudowany jest z użyciem asfaltu lub innej nawierzchni pozwalającej na długotrwałe użytkowanie bez konieczności częstej konserwacji. Nazwa pumptrack wiąże się z ruchem podczas pompowania (pumping motion), kiedy poruszając się na torze sylwetka cyklisty wykonuje ruch „góra–dół”.