Świętokrzyskie: Mała siłownia dostała rachunek za gaz. Wysokość zwala z nóg!

Kolejni przedsiębiorcy pokazują w internecie rachunki za gaz, które dostali na początku roku. Fakturę z PGNiG opublikowała w sieci siłownia MG Fit ze Stąporkowa w województwie świętokrzyskim. Jej właściciele mają kilka dni na uregulowanie płatności w wysokości ponad 16 tysięcy złotych! To kilkuset procentowy wzrost.

„To nie są żarty. To jest walka o przetrwanie setek małych i mikro przedsiębiorstw: piekarni, siłowni, wszystkich, którzy wykorzystują tak podstawowy sposób ogrzewania, którzy zatrudniają pracowników i pracowniczki. Zastanówcie się poważnie, nim oddacie głos w następnych wyborach” – czytamy na profilu siłowni.

Wpis właścicieli lokalu w całości zamieszczamy poniżej:

„Pamiętam taki dzień, na krótko przed marcem 2020 roku, kiedy biegałam na steperze, obok biegł mój kolega. Rozmawialiśmy, żartowaliśmy sobie i nagle pojawił się komunikat, że z uwagi na rządowe obostrzenia, siłownie zostaną zamknięte do odwołania. Fala śmiechu niedowiarków rozpłynęła się po siłce. MG FIT był po brzegi wypełniony ludźmi, a atmosfera była cudownie rodzinna i pluszowa.
A potem nas zamknęli. Potem otworzyli. Potem zamknęli. Potem znowu otworzyli. Nie dziwię się, że części z Was opadł zapał do trenowania. My straciliśmy możliwość zarobkowania na wiele miesięcy, ale walczyliśmy o przetrwanie. Część ludzi rozpłynęła się do innych miejsc sportowych, które zdecydowały się działać mimo obostrzeń; część ludzi zniknęła w czeluściach domowych siłowni. Ostatni czas był ciężki, ale pracowaliśmy sumiennie – dzień w dzień, by odbudować to, co zabrał nam covid.

To nasza faktura za gaz. Podwyżki o 400-500% są prawdą i chcielibyśmy, żebyście o tym wiedzieli, bo być może części z Was, szczęśliwie, to nie dotyczy.

Teraz będzie apel polityczny, czego raczej staraliśmy jak dotąd unikać w ramach tej działalności: nikt nie wierzył, że ktoś zamachnie się na sądy, Trybunał Konstytucyjny. Nikt nie wierzył, że można zrobić „wybory korespondencyjne, które się nie odbyły” za 70 mln złotych (z naszych podatków) i nie ponieść za to odpowiedzialności. Nikt nie dowierzał, że można uderzyć w kobiety i rodziny w ogóle i próbować zabrać prawo do aborcji w najbardziej krytycznych sytuacjach zdrowotnych. Wszyscy się śmiali, że „Czarnek zdobył tytuł Dzbana 2021 roku” i my też się nawet śmialiśmy. Teraz najmłodsi będą czytać encykliki, a telefon zaufania dla młodzieży poprowadzi ksiądz egzorcysta.

Nikt nie uwierzyłby, że niemal z miesiąca na miesiąc, cena podstawowego sposobu ogrzewania wzrośnie o 500%. A jednak tak się stało. I będzie działo się dalej.

Moglibyśmy sobie dalej ***** ***, ale kochani to naprawdę nie są żarty. To jest walka o przetrwanie setek małych i mikro przedsiębiorstw: piekarni, siłowni, wszystkich, którzy wykorzystują tak podstawowy sposób ogrzewania, którzy zatrudniają pracowników i pracowniczki. Zastanówcie się poważnie, nim oddacie głos w następnych wyborach.

A budynek zmieniliśmy na mniejszy. Jest przytulnie, a wyposażeni jesteśmy po sufit. Start w środę, z przyczyn od nas niezależnych. Wybaczcie nam obsuwę. Robimy co możemy. Będzie nam miło, jeśli spotkamy się na środowym treningu. Trzymajcie się ciepło!”

Zdjęcie otrzymanej faktury właściciele siłowni zamieścili na facebooku:

fot. facebook / MG Fit