Wiadomości z regionu

Co czeka nas w tym roku na świętokrzyskim rynku pracy? Eksperci przygotowali prognozę

Opublikowano

-

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE fot. pixabay / CC0 Creative Commons

Według prognozy na 2019 rok na świętokrzyskim rynku pracy zwiększy się zapotrzebowanie na siłę roboczą. Tak wynika z najnowszego raportu „Barometr zawodów 2019”. W wyodrębniło aż 26 profesji deficytowych, w których w 2019 roku prognozuje się wysokie zapotrzebowanie i jednocześnie niedobór kandydatów do pracy. Liczba ta zwiększa się. W prognozie na 2018 rok były to 24 zawody, w 2017 – 15 zawodów, a na 2016 – jedynie 7.

Największe problemy z obsadzeniem wakatów mają pracodawcy z branży budowlanej, metalowej, transportowej i mechaniczno-samochodowej. Trudności z realizacją ofert pracy pogłębia fakt, że brakuje również pracowników niewykwalifikowanych na stanowiska związane z wykonywaniem prostych prac fizycznych.

Kogo najbardziej potrzeba na rynku pracy?

W opinii ekspertów wzrost zapotrzebowania w 2019 roku będzie dotyczył m.in. zawodów medycznych, co związane jest z rozbudową lub powstaniem nowych placówek medyczno-opiekuńczych, jak również wymianą kadry spowodowaną przejściem osób na emeryturę.

W przypadku szkolnictwa, potrzeby pracodawców będą wynikały z uruchamiania nowych kierunków kształcenia. W przemyśle zwiększony popyt na pracowników spowodowany będzie rozwinięciem działalności firm i zwiększoną ilością przyjętych zamówień, natomiast w usługach powstawaniem nowych obiektów usługowych i dopasowaniem się do rosnących potrzeb konsumentów.



Brakuje specjalistów i osób do prac prostych

Problemy z pozyskaniem odpowiednich kandydatów do pracy pracodawcy zgłaszają zarówno w odniesieniu do robotników wykwalifikowanych, specjalistów, jak i pracowników wykonujących prace proste. Do powodów pojawienia się deficytu zaliczyć można także znaczną różnicę między oferowanymi warunkami zatrudnienia przez pracodawców a oczekiwaniami osób poszukujących pracy.

Do grupy zawodów deficytowych, które w poprzednim roku były w równowadze, dołączyli magazynierzy, pracownicy robót wykończeniowych w budownictwie oraz szefowie kuchni. Spadek zapotrzebowania na pracowników prognozowany jest tylko w dwóch zawodach, tj. wśród pracowników przetwórstwa spożywczego (w powiecie pińczowskim) oraz robotników obróbki drewna i stolarzy (w powiecie włoszczowskim).

Kogo jest za dużo na świętokrzyskim rynku pracy?

Występowanie nadwyżki poszukujących pracy wynika głównie ze stosunkowo niewielkiego zapotrzebowania na dany zawód i dotyczy grupy: filozofów, historyków, politologów i kulturoznawców. Trudna sytuacja dotyczy także ekonomistów, jest to jedyny zawód, w którym prognozowana jest nadwyżka we wszystkich powiatach.

Nadpodaż siły roboczej odnosi się również do pedagogów, pracowników biur podróży i organizatorów obsługi turystycznej oraz specjalistów technologii żywności i żywienia, pracowników administracyjnych i biurowych, specjalistów administracji publicznej.



Gdzie będą braki kadrowe?

Według szacunków na rok 2019 największe braki kadrowe prognozowane są w powiatach: opatowskim, w którym wystąpi 51 grup zawodów deficytowych, starachowickim (47), koneckim i sandomierskim (po 43), Kielcach (36), staszowskim (33), ostrowieckim (31), buskim (27), skarżyskim (26), kieleckim (25) oraz włoszczowskim (20).

W wymienionych powiatach brakować będzie przede wszystkim: fryzjerów, kierowców samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, kucharzy, lekarzy i spawaczy.

Najwięcej zawodów nadwyżkowych należy spodziewać się w Kielcach (14) i w powiatach: staszowskim (12), koneckim i skarżyskim (po 11), starachowickim (9).

Na lokalnych rynkach pracy największy problem ze znalezieniem zatrudnienia będą mieli: ekonomiści, pracownicy biur podróży i organizatorzy obsługi turystycznej, specjaliści administracji publicznej oraz specjaliści technologii żywności i żywienia.

 

Źródło informacji: Urząd Marszałkowski Woj. Świętokrzyskiego (swietokrzyskie.pro)



Popularne artykuły

Exit mobile version