Miejski radny Prawa i Sprawiedliwości w Ostrowcu Świętokrzyskim, jednocześnie pracownik Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach, usłyszał zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.
Jak informuje Radio Ostrowiec, to efekt interwencji policjantów w sprawie domowej awantury.
– Na miejscu funkcjonariusze ustalili iż doszło do sprzeczki między domownikami. W trakcie interwencji jeden z uczestników, 46-letni mężczyzna zachowywał się w sposób agresywny. Używając słów wulgarnych i powszechnie uważanych za obelżywe znieważył on interweniujących policjantów. Ponadto w trakcie zatrzymania naruszył on nietykalność cielesną jednego z nich. Został zatrzymany, zostały mu postawione zarzuty – mówił w Radiu Ostrowiec Rafał Dobrowolski z Komendy Powiatowej Policji.
Tym 46-letnim mężczyzną okazał się Mateusz C., wiceprzewodniczący klubu radnych PiS w Radzie Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim i pracownik zajmujący się ochroną środowiska w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego.
Gazeta Wyborcza przypomina, że w kampanii wyborczej reklamował się hasłem: „Rodzina, rozwój, zdrowie!”.
Radny nie przyznaje się
Radny PiS do winy się nie poczuwa. Sprawą zajęła się już prokuratura. Śledczy wyjaśniają, że radnemu może grozić kara pozbawienia wolności do lat 3.
Od sprawy odcinają się lokalni politycy PiS. Komentować nie chciał jej Krzysztof Lipiec, szef Prawa i Sprawiedliwości w województwie świętokrzyskim.
W piątek wieczorem zapadła jednak decyzja o usunięciu radnego ze struktur partii.
– Informację potwierdził Dariusz Kaszuba, przewodniczący klubu radnych PiS – podało Radio Ostrowiec.