fot. screen z facebook / Marcin Chłodnicki - wsiceprezydent Kielc // w tle: facebook / Jarosław Foka Bukowski
Setki osób wzięły udział w niedzielnej demonstracji na Runku w Kielcach. Był to protest przeciwko ostatniemu wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Kierowana przez Julię Przyłębską instytucja wydała orzeczenie, które sprowadza się do tego, że polski rząd nie musi respektować unijnych przepisów, uznając wyższość prawa krajowego.
Eksperci oceniają, że wyrok ten podważa funkcjonowanie Polski w Unii Europejskiej.
– Brońmy Polski w Europie, brońmy prawa europejskiego, które strzeże naszych praw i wolności przed opresją państwa PiS – zapowiadali organizatorzy z Komitetu Obrony Demokracji. Ale w manifestacji wzięli udział przedstawiciele wszystkich demokratycznych środowisk opozycyjnych.
– Czwartkowy haniebny pseudo-wyrok trybunału Julii Przyłębskiej został napisany na polityczne zamówienie Jarosława Kaczyńskiego. Dla niego i całego rządu PiS polskie członkostwo w UE jest tylko przeszkodą w utrzymaniu autorytarnej władzy (…) Czwartkowy „wyrok” oparty jest na kłamstwie i całkowicie absurdalny, zarówno pod względem prawnym, jak i faktycznym. Ma on pomóc rządowi PiS w uniknięciu odpowiedzialności przed organami UE za łamanie polskiej Konstytucji oraz dać „alibi” na niewykonywanie wyroków TSUE – mówili działacze KOD.