Gazeta Wyborcza ujawniła kulisy posiedzenia zarządu okręgowego Prawa i Sprawiedliwości, na którym podjęto decyzję o rekomendacji kandydata na marszałka województwa świętokrzyskiego. Po wygranej PiS w wyborach do sejmiku wojewódzkiego to właśnie ta partia obsadzi stanowiska w Zarządzie Województwa.
Dziennikarze Gazety, powołując się na relację jednego z działaczy PiS, informują że jako pierwszy głos zabrał poseł tej partii Krzysztof Lipiec, który zaproponował na marszałka województwa kandydaturę swojego bliskiego współpracownika, radnego sejmiku Andrzeja Prusia.
Wtedy oburzyła się posłanka Anna Krupka, która zarzuciła swojemu partyjnemu koledze, że zrobił to niezgodnie ze statutem partii.
Ostatecznie do głosowania doszło, a kandydaturę Andrzeja Prusia poparło 22 działaczy. Kilka obecnych na sali osób nie wzięło jednak udziału w głosowaniu. Gazeta Wyborcza podaje, że w ten spsoób zaprotestowała nie tylko posłanka PiS Anna Krupka, ale też wojewoda Agata Wojtyszek czy szef Wojewódzkiej Inspekcji Handlowej Paweł Faryna.
Kandydaturę Prusia musi zaakceptować teraz centrala partii na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim.
Cały artykuł można przeczytać na stronach Gazety Wyborczej >LINK<
