Uczniowie z I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stanisława Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim mieli dostać piątki z historii, o ile wezmą udział w partyjnym wiecu z udziałem premiera Mateusza Morawickiego. Taką propozycję miał im złożyć nauczyciel i wicedyrektor szkoły – podaje Radio Ostrowiec.
W rozmowie z dziennikarzami ostrowieckiej rozgłośni najpierw stwierdził, że nie pamięta czy uczniom coś obiecywał. Wyjaśniał, że „być może miała być to ocena za aktywność, a nie za wiedzę”. Potem jednak dodał, że piątki obiecał, ale tylko uczniom jednej klasy w której uczył historii.
– Byłem w klasach, informowałem o przyjeździe premiera, informowałem o możliwości przyjścia na to spotkanie i uznałem, że jeśli będą aktywni to chciałbym to jakoś docenić – tłumaczył się na antenie Radia Ostrowiec podkreślając jednocześnie, że w swoim zachowaniu nie widzi nic złego.