Polityka

Echa skandalu z pominięciem Kielc w rządowych dotacjach. „Rząd rozdał pieniądze tym, którzy głosują na PiS”

Opublikowano

-

fot. facebook / Platforma Obywatelska Miasto Kielce

Nie milkną echa decyzji o pomięciu Kielc w przekazywaniu pieniędzy w ramach tzw. tarczy samorządowej. Jak informowaliśmy rząd PiS zdecydował o wsparciu samorządów, które ucierpiały w wyniku epidemii koronawirusa. Kielce nie dostały ani złotówki, choć miasto złożyło 31 wniosków o wsparcie. Wszystkie zostały odrzucone.

Pieniędzy nie dostały też inne miasta w kraju, których włodarzom nie było po drodze z Prawem i Sprawiedliwością. W województwie świętokrzyskim odrzucone zostały też m.in. wnioski Ostrowca Świętokrzyskiego, Sandomierza czy Skarżyska.



Takie decyzje rządu odbieram jako lekceważenie mieszkańców i nieposzanowanie zgłaszanych przez nich potrzeb – pisał w oświadczeniu prezydent Skarżyska Konrad Kronig.

Miasto Kielce oficjalnie nie skomentowało decyzji rządu. Poinformowało jedynie o niej w mediach społecznościowych.

Ostra reakcja radnych

Decyzja o nieprzyznaniu Kielcom pieniędzy wywołała stanowczą reakcje radnych z wielu klubów, poza Prawem i Sprawiedliwością.

„Rządowy Funduszu Inwestycji Lokalnych nie wsparł nawet jednej inwestycji, którą zgłaszały Kielce. Tyle na temat troski PiSu o nasze miasto” – skwitował radny Lewicy Marcin Chłodnicki.

Działacze Platformy Obywatelskiej w czwartek zwołali w tej sprawie konferencję prasową. Głos zabrała radna Agata Wojda, która za rządów PO była rzecznikiem wojewody Bożentyny Pałki-Koruby.

– Mnie bardzo zasmuciły komentarze osób, które mówiły, że przecież to oczywiste, że Prawo i Sprawiedliwość daje swoim. Nie, to nie jest oczywiste. Przez 8 lat byłam pracownicą administracji rządowej, pracowałam w instytucji, która dzieliła środki rządowe. Nigdy, przez te osiem lat, nikt nie zarzucił, że pieniądze rozdawane są po linii politycznej, po linii partyjnej – mówiła Agata Wojda.

„Polska partyjna kwitnie”

Radna dodała, że „rząd rozdał pieniądze tym, którzy głosują na PiS i wykonują misję PiS„. Jak stwierdziła: „Polska partyjna kwietnie”.

– Dlaczego do województwa podkarpackiego trafiło 790 mln zł, a do świętokrzyskiego niecałe 400 mln zł? Czy dlatego że Podkarpaciu dziękuje się za głosowanie na PiS w wyborach parlamentarnych, prezydenckich i samorządowych – pytała Wojda.

– Dziś trzeba zapytać dlaczego z 16 miast wojewódzkich, 13 jest beneficjentami programu „Polska Zero” – mówiła radna PO.

Agata Wojda dodała, że w jej przekonaniu, jest to kara dla samorządów, w których rządzą niezależni samorządowcy.



„Przerażający poziom cynizmu”

Wiktor Pytlak, kielecki działacz Platformy Obywatelskiej zwrócił uwagę, że niedawno miejscy radni PiS domagali się od prezydenta znacznego zwiększenia zwiększenia pieniędzy na uzbrajanie terenów inwestycyjnych.

Tego dotyczył też jeden z wniosków złożonych przez miasto, który rząd PiS… również odrzucił.

– Według mnie to jest przerażający poziom cynizmu, który pokazuje że albo lokalni radni mają tak przeraźliwie słabą pozycję w swojej formacji, albo co gorsze są tak cyniczni, że zarzucają miastu, że na konferencji prasowej nie ma środków na inwestycje, a kiedy można je uzyskać, nie wykonują żadnego ruchu, by je pozyskać – mówił Wiktor Pytlak.

 

Na jakie inwestycje miasto Kielce chciało otrzymać wsparcie? O tym pisaliśmy TU.

 

Zobacz nagranie z konferencji prasowej działaczy PO:

Popularne artykuły

Exit mobile version