Nietypowa interwencja świętokrzyskich strażaków. W Bogorii w powiecie staszowskim zostali oni wezwani do psa, który… wpadł do przewodu wentylacyjnego w remontowanym domu.
Właścicielka będzie musiała powtórzyć remont, bo aby dostać się do zwierzęcia, strażacy musieli przewiercić się przez ścianę.
Jak czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Kielcach, zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło pod numer alarmowy w piątek (12 lutego).
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów Straży Pożarnej stwierdzono, że szczeniak wpadł do znajdującego się na strychu kanału wentylacyjnego i znajduje się na głębokości około 3 metrów. Działania jednostek ochrony przeciwpożarowej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wykonaniu przebicia w ścianie i przewodzie wentylacyjnym w miejscu gdzie znajdował się uwieziony pies – informują strażact.
Działania ratownicze trwały ponad godzinę i zakończyły się szczęśliwie. Wydobytego szczeniaka ratownicy przekazali właścicielce.