Kontrowersyjny biznesmen Zbigniew S. został zatrzymany przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej w Kielcach. Zatrzymanie miało miejsce na polecenie Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Chodzi o sprawę grożenia śmiercią ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze i jego rodzinie.
Śledczy informują, że chodzi o wydarzenia z 15 października, kiedy Zbigniew S. przyjechał do siedziby Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie. Użył wówczas groźby pozbawienia życia „matki oraz dziecka ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro”. Groźby te powtórzył następnie w nagranym materiale filmowym, który zamieścił w internecie.
– Miały one na celu wymuszenie na prokuratorze generalnym podjęcia działań zmierzających do polecenia prokuratorom i funkcjonariuszom organów ścigania zaniechania czynności służbowych związanych z prowadzeniem postępowań przeciwko członkom rodziny Zbigniewa Stonogi – informuje w wydanym komunikacie Prokuratura Krajowa.
Zbigniewowi S. śledczy zarzucają też rozpowszechnianie fałszywych zdjęć i informacji mających zdyskredytować i pozbawić zaufania publicznego najważniejsze w prokuraturze osoby odpowiadające za walkę z przestępczością zorganizowaną.
W sumie w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Kielcach Zbigniewowi S. zostały lub zostaną postawione zarzuty popełnienia 188 przestępstw. Wśród osób pokrzywdzonych groźbami lub zniewagami są m.in. politycy, policjanci, prokuratorzy i sędziowie. Wśród nich są prezydent Andrzej Duda, a także Jarosław Kaczyński, Jacek Sasin czy Barbara Piwnik.