Na sygnale

Świętokrzyskie: Kara więzienia dla kobiety, która wjechała w matkę z synem. Dziecko nie przeżyło

Opublikowano

-

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE fot. pixabay / CC0 Creative Commons

Jest prawomocny wyrok dla 55-letniej kobiety, która w maju 2017 roku potrąciła matkę z synem idących poboczem. Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 74 w podkieleckim Górnie.

Kierująca samochodem marki Chrysler jechała wtedy od strony Opatowa w kierunku Kielc. W pewnym momencie zjechała na pobocze i najechała na pieszych.



33-letnia kobieta z obrażeniami została zabrana do szpitala. Jej czteroletnie dziecko reanimowane było na miejscu, ale jego życia nie udało się uratować.

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł już w lipcu ubiegłego roku. Sąd Rejonowy w Kielcach uznał, że prowadząca samochód umyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa i skazał ją na dwa lata pozbawienia wolności.

Od wyroku wpłynęło jednak odwołanie. Obrońcy sprawczyni wypadku domagali się uniewinnienia. Tłumaczyli, że oskarżona nagle na krótko straciła przytomność. Z wyrokiem sądu pierwszej instacji nie zgodził się też prokurator. On z kolei chciał kary trzech i pół roku więzienia. Z kolei rodzina zmarłego chłopca domagała się ośmiu lat więzienia.

Sąd Okręgowy w Kielcach zmienił kwalifikację czynu, z umyślnego na nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa. Tym samym złagodził wyrok do 1,5 roku więzienia.

Wyrok jest prawomocny.

Popularne artykuły

Exit mobile version