Prokuratura

Ratownicy z miejskiej pływalni oskarżeni. Nie reagowali, gdy topił się mężczyzna

Opublikowano

-

fot. pixabay / CC0 Creative Commons

Nawet 10 lat więzienia może grozić dwóm ratownikom z pływalni miejskiej MORS w Kielcach, których prokuratura oskarżyła o narażenie młodego mężczyzny na niebezpieczeństwo utraty życia i spowodowanie u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Chodzi o zdarzenie z listopada ubiegłego roku. W momencie, gdy 27-letni pływak zaczął się topić, żaden z ratowników mających wtedy dyżur, nie obserwował sytuacji na basenie. Leżące na dnia basenu ciało zauważyły inne osoby, które przebywały w tym czasie na pływalni i to one zaczęły akcję ratunkową. Dopiero wtedy na miejscu pojawili się ratownicy.

Biegły z zakresu ratownictwa medycznego ocenił, że obaj ratownicy nie wykonywali należycie swoich obowiązków, w skutego czego osoby korzystające z pływalni pozostały bez nadzoru.

27-latek przeżył, ale w wyniku tego, że przez dłuższy czas znajdował się pod wodą, doznał obrażeń skutkujących chorobą realnie zagrażającą jego życiu. Z tego powodu nie można nawet brać udziału w czynnościach procesowych.

 

 

Popularne artykuły

Exit mobile version