Śledczy postawili zarzuty miejskiemu radnemu z Buska-Zdroju, który w sobotę zaatakował nożem policjanta. 32-letni Łukasz Sz. został oskarżony o usiłowanie zabójstwa funkcjonariusza Policji i czynną napaść na niego, a także o wywieranie przemocą wpływu na czynności służbowe, a nadto o spowodowania obrażeń ciała. Lokalnemu politykowi sympatyzującego z PiS grozi teraz dożywocie. Do winy się nie przyznał i odmówił składania wyjaśnień.
Zarzuty usłyszał także jego kolega Łukasz W. Ten z kolei usłyszał zarzut kierowania wobec klientki sklepu gróźb bezprawnych jako występku chuligańskiego. Mężczyzna także nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Jak informowaliśmy, policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego ze sklepów. Tam mężczyzna, jak się potem okazało – buski radny, groził nożem klientom. W trakcie interwencji doszło do szamotaniny. Mężczyzna nie chciał wykonywać poleceń policjantów, a potem jednego z nich dźgnął nożem.
Prokuratura informuje, że uszkodzenia ciała policjanta okazały się na szczęście niegroźne.