O kradzież rozbójniczą podejrzewają kryminalni z kieleckiego śródmieścia 20-letniego mieszkańca miasta. Śledczy ustalili, że doskonale im znany mężczyzna w połowie kwietnia wszedł do jednego ze sklepów w centrum miasta, ukradł 2 butelki alkoholu po czym odepchnął interweniującą ekspedientkę.
Jak informuje Policja, 19 kwietnia do kryminalnych wpłynęła informacja o kradzieży rozbójniczej. Ze zgłoszenia wynikało, że do przestępstwa doszło 5 dni wcześniej, w jednym ze sklepów w centrum miasta. Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego komisariatu przy ul. Paderewskiego szczegółowo odtworzyli przebieg całego zdarzenia. Ustalili, że doskonale im znany 20-latek wszedł do sklepu, wziął 2 butelki alkoholu o wartości 63,50 złotych a następnie chciał wyjść, nie płacąc za towar.
Widząca całe zajście ekspedientka postanowiła powstrzymać rabusia, jednak ten wdał się w szarpaninę i odepchnął pracownicę. Sprzedawczyni upadła a sprawca uciekł ze sklepu.
Informacja o poszukiwaniu rozbójnika trafiła do wszystkich policjantów pełniących służbę na Śródmieściu. W wtorkowe przedpołudnie kryminalni z miejscowego komisariatu zatrzymali 20-latka w centrum miasta. Mężczyzna trafił do aresztu.
Młody rozbójnik wkrótce stanie przed sądem, gdzie odpowie za swoje zachowanie. Za kradzież rozbójniczą kodeks karny przewiduje nawet 10 lat więzienia.