Z obrażeniami ciała trafił do szpitala 51-letni mężczyzna, który wpadł pod autobus na przystanku autobusowym na ulicy Żytniej w Kielcach. Do wypadku doszło we wtorek (24 marca) około godziny 23. Mężczyzna był pijany.
Z ustaleń policjantów wynika, że autobus miejski zatrzymał się w wyznaczonym dla niego miejscu na przystanku. Zdążyły do niego wejść dwie kobiety, po czym kierowca zamknął drzwi i rozpoczął dalszą jazdę.
Wtedy nietrzeźwy 51-latek wstał z ławki i usiłował wejść do autobusu. Mężczyzna przewrócił się i wpadł pod autobus. Funkcjonariusze informują, że najprawdopodobniej został najechany tylną osią pojazdu. Z obrażeniami ciała przewieziony został do szpitala.
Jak się okazało, mężczyzna miał 2 promile alkoholu.