Mandat w wysokości tysiąca złotych oraz 6 punktów karnych otrzymał kierowca BMW, który na skrzyżowaniu Alei Solidarności z drogą ekspresową nr 74 chciał popisać się swoimi umiejętnościami. 26-latek jadący z pasażerem wszedł w zakręt wykonując drift.
Wszystko zarejestrowała kamera policyjnego radiowozu, który akurat stał na czerwonym świetle. Policjanci zatrzymali kierowcę na ekspresowej wylotówce z Kielc w stronę Cedzyny. Wtedy okazało się, że nie miał on przy sobie dokumentów pojazdu.
Źródło: Policja