Prawie milion złotych zniknęło z konta jednego z banków znajdujących się na terenie gminy Chmielnik! Policjantom szybko udało się ustalić kto stoi za spektakularną kradzieżą. Złodziejem okazał się 41-letni pracownik działu IT banku, mieszkaniec powiatu buskiego. Mężczyzna został już zatrzymany.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Kielcach, proceder trwał od października ubiegłego roku. Decyzją Sądu Rejonowego w Busku – Zdroju zatrzymany najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Początek tej sprawy miał miejsce w ostatni piątek. Z policjantami z komisariatu w Chmielniku skontaktowała się 44-letnia pracownica jednego z banków. Zgłaszająca poinformowała o ujawnionych nieprawidłowościach, w efekcie których na koncie instytucji brakuje blisko 1 mln złotych. Ustalenia banku oraz policjantów wskazywały, że defraudacji musiała dokonać osoba, doskonale orientująca się w pracy systemów i mająca do nich dostęp. Tak podejrzenia padły na 42-letniego pracownika działu IT, pochodzącego z terenu powiatu buskiego. Mężczyzna został zatrzymany w ostatni weekend.
Z ustaleń śledczych wynika, że nieuczciwy pracownik wyprowadzał pieniądze najprawdopodobniej od października ubiegłego roku. Wykorzystywał swoje uprawnienia i wiedzę, aby po przejęciu transzy pieniędzy, kasować z systemów ślady transakcji, tak by w pierwszej chwili nie zostały zauważone. W ten sposób okradł bank na kwotę co najmniej 960 tys. złotych.
42-latek usłyszał zarzut oszustwa i oszustwa komputerowego, w związku z kradzieżą pieniędzy znacznej ilości. We wtorek buski sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec zatrzymanego 3- miesięczny areszt.