Policja

Spowodował groźny wypadek, ale policjantom wmawiał, że nie miał z tym nic wspólnego. Miał ponad 3 promile

Opublikowano

-

fot. Świętokrzyska Policja

Pijany kierowca był sprawcą wypadku, do którego w niedzielne popołudnie doszło w miejscowości Lipówka w powiecie pińczowskim. 37-latek kierujący Saabem na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na lewy pas ruchu przed nadjeżdżającego forda, następnie gwałtownie skręcił w prawo. W wyniku tych manewrów kierowca uderzył lewym bokiem w przód forda powodując niegroźne na szczęście obrażenia u jego 59-letniego kierowcy i 36-letniej pasażerki.



Policjanci na miejscu szybko ustalili główną przyczynę nieprawidłowości w jeździe 37-latka. Był to niewątpliwie alkohol. Badanie wykazało bowiem jego stężenie na poziomie aż 3,3 promila.

Na początku mężczyzna nie przyznawał się do kierowania. Twierdził, że nie ma z tym zdarzeniem nic wspólnego. Policjanci informują jednak, że jego wina nie budziła żadnych wątpliwości.

Wiadomo też, że to nie był pierwszy tego rodzaju przypadek mieszkańca gminy Działoszyce. W 2016 roku kierował po użyciu alkoholu, a 2 lata później starosta cofnął mu uprawnienia do kierowania.

Za popełnione w niedzielę przestępstwa grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

 

Popularne artykuły

Exit mobile version