Sąd Rejonowy w Busku – Zdroju zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 37-latka z gminy Gnojno w woj. świętokrzyskim. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa 86-letniej kobiety. W lipcu ubiegłego roku podpalił dom, w którym mieszkała starsza kobieta. Jej życia nie udało się uratować.
Jak informuje Świętokrzyska Policja, zdarzenie miało miejsce w nocy z 12 na 13 lipca ubiegłego roku na terenie gminy Gnojno. W domu, w którym samotnie mieszkała 86-letnia kobieta doszło do pożaru, skutkiem którego była jej śmierć. Seniorka zmarła w wyniku rozległego poparzenia i zatrucia tlenkiem węgla.
Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci zebrali i zabezpieczyli odnalezione ślady. Wtedy przyczyny pożaru jednoznacznie nie ustalono. Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju powołali biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa, który stwierdził, że najbardziej prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia w domu było podpalenie.
Ustalono, że sprawca użył do wywołania pożaru substancji łatwopalnej. Funkcjonariusze wytypowali osobę, która mogła być odpowiedzialna za to przestępstwo.
W czwartek, 28 maja, policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę. Zebrane w tej sprawie dowody pozwoliły Prokuraturze Rejonowej w Busku-Zdroju na przedstawienie mieszkańcowi gminy Gnojno zarzutu zabójstwa.
W ostatnią sobotę maja, na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Busku-Zdroju zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 90 dni.
Jeśli sąd uzna, że mężczyzna winny jest nie tylko podpalenia, ale też umyślnego zabójstwa, mężczyźnie może grozić nawet dożywocie.