Szybka reakcja pracodawcy oraz policjantów z kieleckiej komendy uratowała życie 69-letniego kierowcy. Mężczyzna, który znajdował się na terenie Anglii poczuł się bardzo słabo i powiadomił o tym swojego szefa. Ten z kolei szukając pomocy zadzwonił bezpośrednio do kieleckich policjantów.
Przy wsparciu Biura Współpracy Międzynarodowej Policji polskiemu kierowcy z pomocą przybyły angielskie służby. W samą porę.
Szybka akcja pomocy polskiemu kierowcy
Wszystko zaczęło się w ostatni piątek, około godziny 16:30. Do dyżurnego kieleckiej komendy miejskiej zadzwonił właściciel jednej z firm transportowych z terenu miasta.
Poinformował, że skontaktował się z nim jego 69-letni pracownik, który obecnie jest na terenie Anglii, z informacją że źle się czuje. Pracodawca wiedząc, że jego kierowca może mieć problemy ze zdrowiem próbował skontaktować się z miejscowymi służbami, ale nieskutecznie.
Wykonał więc bezpośrednio telefon do Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, co jak się później okazało, było kluczowe. Dyżurny zebrał informacje odnośnie kierowcy i pojazdu, którym jechał, ustalił wspólnie z właścicielem współrzędne pojazdu i skontaktował się z oficerami Biura Współpracy Międzynarodowej Policji.
Stąd zostało przekazane zgłoszenie do służb angielskich, które dotarły do polskiego kierowcy. 69-letni, osłabiony mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy, którzy udzielili mu fachowej pomocy medycznej.
Świętokrzyska Policja informuje, że dzięki odpowiedzialnej postawie pracodawcy oraz profesjonalnemu działaniu dyżurnego kieleckiej komendy, pomoc dla kierowcy nadeszła w samą porę, a jego życiu już nic nie zagraża.
Posłuchaj rozmowy właściciela firmy przewozowej z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Kielcach: