Policja

Mieszkanka regionu straciła 66 tys. złotych. Kliknęła w link w wiadomości SMS

Opublikowano

-

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE fot. pixabay / CC0 Creative Commons

Zaczęło się od SMSa o rzekomo wstrzymanej przesyłce kurierskiej. W treści był podany link do strony za pomocą której należało dopłacić brakującą kwotę: 1 zł 47 gr. W taki sposób mieszkanka Buska-Zdroju straciła aż… 66 i pół tysiąca złotych.



Jak informuje Świętokrzyska Policja, do buskich policjantów zgłosiła się oszukana 34-letnia mieszkanka miasta. Kilka dni temu na swój telefon komórkowy dostała wiadomość tekstową o treści: „Proszę o dopłatę do paczki 1,47 zł, ponieważ paczka została wstrzymana. Zaraz po wpłacie paczka zostanie nadana”.

Kobieta początkowo ignorowała wezwanie, ale przypomniała sobie, że dokonała zakupu i oczekuje na sfinalizowanie transakcji. Ostatecznie 34-latka skorzystała z linku przesłanego w wiadomości SMS i po przekierowaniu na stronę banku dokonała wpłaty niewielkiej kwoty. Po kilku minutach zaczęła dostawać powiadomienia o wypłacie gotówki za pomocą BLIKa. Łącznie z konta buszczanki ktoś wypłacił prawie 66 500 złotych.

Policjanci informuje, że coraz częściej ludzie dostają wiadomości tekstowe wzywające ich do dopłaty drobnych kwot, w związku z zamówioną przesyłką. Zakupy internetowe są dziś tak popularne, że większość z nas czeka na jakąś przesyłkę.

– Pośpiech, brak czasu na weryfikację otrzymanej informacji, a stąd już tylko krok do stania się ofiarą oszusta. Kwota niespełna 1,50 zł nie wydaje się być duża i to często usypia naszą czujność. Tak zaczyna się typowe oszustwo na SMS. Klikamy w link w wiadomości, który przenosi nas do strony z płatnością. Pośpiech i brak ostrożności sprawiają, że zamiast przelać 1,47 złotych oszuści mogą przejąć wszystkie środki pieniężne przechowywane na koncie – przestrzegają funkcjonariusze.

Apelują o skrupulatne weryfikowanie komu wysyłamy przelewy.

– Sprawdzajmy adresy stron internetowych, na których dokonujemy płatności i dokładnie weryfikujmy kwoty. Czytajmy to, co pojawia się na ekranie komputera lub telefonu, a związane jest z obrotem naszymi środkami finansowymi – dodają policjanci.

 

 

 

Popularne artykuły

Exit mobile version