Dramatycznie wyglądające sceny zarejestrowała kamera na przejeździe kolejowym w miejscowości Bugaj w gminie Bliżyn koło Skarżyska. Kierujący ciężarówką wykazał się brakiem wyobraźni.
Jadąc z dużą prędkością, naczepą ciężarówki niemalże „zmiótł” z drogi osobowego hyundaia i odjechał z miejsca zdarzenia. Do szpitala trafił 29-letni kierowca osobówki.
Jak informuje Świętokrzyska Policja, do zdarzenia doszło w środę po godzinie 10. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku – Kamiennej otrzymał zgłoszenie, że na drodze krajowej nr 42 w miejscowości Bugaj doszło do groźnej sytuacji z udziałem dwóch samochodów.
Na miejscu policjanci drogówki ustalili, że na łuku drogi, w rejonie przejazdu kolejowego kierujący tirem doprowadził do zderzenia z osobowym hyundaiem. Pojazd został zepchnięty na barierę energochłonną, a ciężarówka nie zatrzymując się odjechała z miejsca.
29-letni kierowca hyundaia uskarżał się na ból nogi i został przewieziony na badania do szpitala. Kilka minut po kraksie na ulicy Legionów w Skarżysku świadek zdarzenia zatrzymał ciężarówkę biorącą w nim udział. Za kierownicą mercedesa siedział 56-letni obywatel Ukrainy. Twierdził, że nie zauważył, że doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Obaj uczestnicy opisanej historii jechali sami i byli trzeźwi.
Za rażące naruszenie zasad ruchu drogowego policjanci zatrzymali ukraińskiemu kierowcy prawo jazdy. Czeka go sprawa przed sądem.