Policjanci zatrzymali 55-latka, który przyjechał do buskiego sanatorium z Zamościa. Mężczyzna okradł jeden z pobliskich sklepów odzieżowych. Zabrał z niego damską skórzaną kurtkę wartą 650 złotych.
Powiadomieni przez sprzedawcę kryminalni przeanalizowali zapis z monitoringu wizyjnego znajdującego się w okolicy miejsca zdarzenia. W ten sposób ustalili, że sprawca kradzieży może przebywać w pobliskim sanatorium.
W piątkowe popołudnie funkcjonariusze odwiedzili 55-latka. W jego pokoju znaleźli różową damską kurtkę. Mężczyzna wraz z odzyskaną „skórą” został przewieziony do komendy. Tam podczas przesłuchania przyznał się, że to on zabrał kurtkę ze stoiska. Jak dodał, chciał zrobić prezent żonie.