Kieleccy kryminalni zatrzymali 59-latka, który ma na swoim koncie aż kilkadziesiąt oszustw. Podając się między innymi za policjanta wyłudził od seniorów z całego kraju łącznie prawie 400 tysięcy złotych. Wpadł tuż po tym, jak wyłudził w ten sposób pieniądze od 73-letniego mężczyzny ze Skarżyska.
Jak informuje Komenda Wojewódzka w Kielcach, w miniony wtorek na terenie Skarżyska-Kamiennej pojawiły się zgłoszenia o próbach oszustwa metodą „na policjanta”. Szybkie zgłoszenie sprawy policjantom pozwoliło na wytypowanie mężczyzny, który mógł mieć związek z tą sprawą.
Policjanci zaczęli go obserwować. Po pewnym czasie mężczyzna wszedł do klatki schodowej jednego z bloków. Kiedy mężczyzna opuścił budynek, policjanci odwiedzili mieszkanie, z którego wyszedł. Zastali tam 73-latka, który padł ofiarą tego oszusta. Jak się okazało, senior odebrał telefon od rzekomego syna, który miał być sprawcą wypadku. W dalszej części tej „historyjki” telefon przekazany został „policjantowi”, który znalazł sposób na rozwiązanie kłopotów syna oszukanego mężczyzny. Pomoc miała polegać na przekazaniu znacznej kwoty dla osób poszkodowanych w rzekomym wypadku. Po pieniądze miał zgłosić się funkcjonariusz.
Kiedy policjanci nie mieli już wątpliwości co do oszustwa zatrzymali obserwowanego mężczyznę. Odzyskano w całości utracone pieniądze w kwocie przekraczającej 63 tysiące złotych.
Sprawa ma charakter rozwojowy, bowiem 59-latek, który został zatrzymany powiązany jest z dokonaniem oraz usiłowaniem około pięćdziesięciu podobnych czynów na terenie kraju. Jak wynika z ustaleń, sprawca wyłudził łącznie blisko 400 000 złotych. 59-latek przyznał się do wszystkich zarzucanych mu oszustw i teraz odpowie przed sądem. Za oszustwo może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.