Odpowiedzialność karna czeka 32-letniego mieszkańca Ostrowca Świętokrzyskiego, którego zatrzymali policjanci z miejscowej komendy. Mężczyzna usłyszał zarzut uśmiercenia psa, za co grozi mu teraz kara więzienia.
Jak informuje Świętokrzyska Policja, w minioną środę kilka minut przed godziną 22 dyżurny ostrowieckiej jednostki otrzymał zgłoszenie o zabiciu psa przez 32-letniego mieszkańca miasta. Na miejsce natychmiast zostali skierowani mundurowi, którzy pod wskazanym adresem zastali zgłaszającą oraz jej 32-letniego konkubenta.
Jak ustalili, do przestępstwa miało dojść kilka godzin wcześniej. Wtedy to, wspomniany mężczyzna miał wyjść z domu na spacer z psem, a następnie w jednym z opuszczonych budynków go uśmiercić.
W toku prowadzonych czynności mundurowi odnaleźli martwe zwierzę, które zostało zabezpieczone do badań.
W chwili zatrzymania 32-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna została zatrzymany i trafił do policyjnej celi. W miniony piątek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut.
Za popełniony czyn grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Kolejny taki przypadek
W maju informowaliśmy o podobnym zdarzeniu, które również miało miejsce na terenie powiatu ostrowieckiego. Policjanci zatrzymali wówczas 55-letniego mieszkańca powiatu, który zabił kota posługując się siekierą. W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Zarzuty znęcania się nad zwierzętami usłyszeli również dwaj mężczyźni z powiatu sandomierskiego. W ich przypadku sprawa dotyczyła potrąconego zająca, znajdującego się na jednej z dróg w powiecie. Potrącone zwierzę musiało zmierzyć się z pięcioma mężczyznami, którzy celowo zadawali mu ból m.in. kluczem do kół. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu ustalili, że w zajściu do którego doszło w marcu w gminie Wilczyce udział brali dwaj mężczyźni w wieku 31 lat oraz trzy osoby małoletnie. Dzięki zebranym materiałom dowodowym mężczyźni usłyszeli zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.