8 pijanych kierowców zatrzymali w miniony weekend policjanci na drogach Kielc i powiatu kieleckiego.
W sobotę, po godzinie 12, na osiedlu Na Stoku przypadkowy świadek zauważył fiata punto, którego kierujący miał ewidentne trudności w zapanowaniu nad pojazdem. Auto najeżdżało na krawężniki, a w pewnym momencie siedzący za kierownicą mężczyzna „pomylił” pas ruchu z pasem zieleni. Zgłaszający korzystając z chwili zatrzymania fiata, podbiegł do samochodu i wyciągając kluczyki, udaremnił dalszą niebezpieczną jazdę kierującemu. 68-latek, który prowadził fiata miał 2,5 promila w organizmie.
Z kolei w nocy z soboty na niedzielę kieleccy policjanci otrzymali sygnał, że po osiedlu Sieje jeździ renault, którego kierujący najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Gdy na miejsce dotarli mundurowi , auto już nie jechało. Jak się bowiem okazało, 30-letni kierujący tym samochodem już zdążył zasnąć oparty o kierownice. W tym przypadku prowadzący samochód „wydmuchał” ponad 2,5 promila.
Źródło: Policja
