Policjanci zatrzymali 24-latka, który uszkodził szybę czołową w nowoczesnym składzie pociągu. Kolejarze wycenili starty na 10 tysięcy złotych. Za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz pokrycie strat.
Jak informują funkcjonariusze, do zdarzenia doszło na początku lutego. Policjanci ze skarżyskiej komendy zostali wtedy zawiadomieni, że nieznany sprawca rzucając kamieniem uszkodził szybę w pociągu stającym na kolejowej bocznicy. Wartość strat kolejarze oszacowali na 10 tys. złotych. Praca funkcjonariuszy doprowadziła ich do 24-letniego skarżyszczanina, który okazał się sprawcą chuligańskiego wybryku. Mundurowi odwiedzili zdziwionego ich wizytą wandala i przewieźli go do komendy. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia, do którego się przyznał.
Teraz oprócz pokrycia kosztów swojej głupoty, grozi mu nawet do 5 lat ograniczenia wolności.