Kilka zaparkowanych na stacji paliw samochodów uszkodził 22-latek, który próbował kupić alkohol. Zezłościł się, gdy odmówiono mu sprzedaży, bo nie miał pieniędzy.
Jak informuje Świętokrzyska Policja, do zdarzenia doszło w piątek około 1 w nocy. Dyżurny jędrzejowskiej komendy został poinformowany o młodym mężczyźnie, który uszkodził kilka samochodów zaparkowanych przy jednej ze stacji paliw. Jak się okazało, agresor przed zdarzeniem był na wspomnianej stacji, chciał zakupić alkohol na tzw. zeszyt.
Niezadowolony i wręcz oburzony wyszedł na zewnątrz i uzbroiwszy się w kij wyładował swoje emocje na czterech autach wybijając w nich szyby. Po wszystkim mężczyzna oddalił się z miejsca.
Mieszkaniec powiatu postanowił pozostać nieuchwytny niczym filmowy czarny charakter. Swoje ubranie wraz z kijem, którym się posłużył postanowił spalić. Na nic jednak zdało się zacieranie tropu. Policjanci szybko ustalili personalia mężczyzny i już z samego rana zapukali do drzwi 22-latka.
Zaskoczony mężczyzna z domu trafił do policyjnej celi. Swoje zachowanie już trzeźwy i nieuzbrojony będzie tłumaczył przed sądem.