Kolejne utonięcie nad kieleckim zalewem. W sobotę wieczorem z wody wyłowiono ciało mężczyzny w wieku około 50 lat. Jak informowali strażacy, znajdowało się około 15 metrów od brzegu, od strony klubu sportowego „Tęcza”.
Strażacy przez prawie godziny prowadzili akcję reanimacyjną, ale nie przyniosła efektu. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon.
To już kolejne utonięcie w kieleckim zaledwie w tym roku. W ostatnich miesiącach do podobnych zdarzeń doszło też w stawie w parku miejskim oraz nad zalewami w Lipowicy, Chańczy i Sielpi.