Na rok więzienia skazany został mieszkaniec gminy Masłów, który zabił psa, uderzając go siekierą i strzelając do niego z broni palnej. Wyrok zapadł przed Sądem Rejonowym w Kielcach. Do zdarzenia doszło w połowie ubiegłego roku.
O cały zdarzeniu policjantów poinformowała matka mężczyzny. Wcześniej pomiędzy nią a oskarżonym Łukaszem D. doszło do sprzeczki. Jak ustalili śledczy, mężczyzna po zdarzeniu zaciągnął psa na łańcuchu w kierunku lasu. Zwłok psa do dziś nie odnaleziono.
Mieszkaniec gm. Masłów był oskarżony o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzęciem oraz o nielegalne posiadanie broni.
Sąd uznał, że mężczyzna miał ograniczoną zdolność do rozpoznania czynu ze względu na uzależnienie od alkoholu. Wymierzył mu karę łączną roku pozbawienia wolności. Orzekł również wobec Łukasza D. środek karny w postaci zakazu posiadania psów przez siedem lat oraz nawiązkę na rzecz schroniska dla bezdomnych zwierząt w kwocie 6 tys. zł – informuje portal RMF24.pl.
Łukasz D. musi poddać się leczeniu odwykowemu.
