Zwiększenie wysokości limitów w przedszkolach będzie zależało od tempa zwalczania koronawirusa – powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki podczas forum gospodarczego Polskiego Funduszu Rozwoju „Tarcza dla polskich firm i pracowników”.
– Mogę powiedzieć z dużym prawdopodobieństwem, że zmiana limitów dzieci przebywających (…) w jednym pomieszczeniu nastąpi zapewne w niedługim czasie, ale wprost proporcjonalnie zależy to od tempa zwalczania koronawirusa – powiedział Morawiecki.
Premier był pytany o tempo podnoszenia limitów dzieci w przedszkolach przez Ewelinę Rupińską z przedszkola językowego Kid’s Academy z Pułtuska, która powiedziała, że w miarę powrotów do pracy, rodzice coraz częściej oddają swoje pociechy do przedszkoli.
– Zaczyna nam brakować miejsc, a te ograniczenia bardzo utrudniają nam pracę – powiedziała Rupińska.
Morawiecki podkreślił, że rząd cały czas „z pokorą i cierpliwością” podchodzi do epidemii koronawirusa i na razie nie może podać konkretnej daty podniesienia limitów liczby dzieci w przedszkolach.
– Nie możemy powiedzieć ze 100 proc. pewnością co będzie za tydzień, czy dwa. (…) Tak jak dzisiaj obserwujemy trendy nowych zakażeń i zachorowań, nowych ognisk zachorowań, to wydaje się, że one są pod kontrolą. Jeszcze nie opanowaliśmy wirusa całkowicie , ale jest on pod coraz lepszą kontrolą – dodał premier.