Prezydent Kielc Bogdan Wenta zapowiedział, że Urząd Miasta nie zamierza udostępnić Poczcie Polskiej danych osobowych mieszkańców. Przedstawiciele Poczty poprosili o to w e-mailu, który w czwartek wpłynął do Urzędu Miasta. Ma to związek z wyborami prezydenckimi, które rząd PiS chce przeprowadzić w formie korespondencyjnej, za pośrednictwem Poczty Polskiej.
„Do Kielc, podobnie jak do wielu polskich miast, dziś w nocy dotarł niepodpisany przez nikogo mail z Poczty Polskiej. Samorządy zostały zobligowane w nim do dostarczenia danych osobowych (imienia, nazwiska, nr PESEL, adresu itd.) wszystkich mieszkańców ze spisu wyborców. W naszej ocenie, nie ma podstaw prawnych, które pozwalają nam na udostępnianie tak ważnych danych naszych mieszkańców, dlatego nie zamierzamy tego uczynić. Podobne zdanie wyraża wielu Prezydentów polskich miast, z którymi, mimo trwającej w Kielcach sesji Rady Miasta, miałem okazję dziś o tym porozmawiać” – napisał na facebooku prezydent Kielc Bogdan Wenta.
Wiceprezydent Kielc Arkadiusz Kubiec informował w czwartek popołudniu, w trakcie obrad Rady Miasta, że Poczta Polska dała Kielcom dwa dni robocze na udostępnienie danych mieszkańców. Magistrat miał to zrobić do piątku do godz. 15.30.