Miało być ograniczenie kosztów, a tymczasem Urząd Miasta zatrudnia coraz więcej osób?

27 osób zatrudnionych w Urzędzie Miasta Kielce otrzymało wypowiedzenia umów o pracę po tym jak urząd prezydenta objął Bogdan Wenta. W tym samym okresie podpisano jednak zdecydowanie więcej nowych umów: 11 o pracę, 29 umów-zlecenie, 14 umów o świadczenie usług i 9 umów o dzieło. Tak wynika z pisma podpisanego przez Bogdana Wentę, które jest odpowiedzią na interpelacją złożoną przez Przewodniczącego Rady Miasta Kamila Suchańskiego.

Przewodniczący Rady Miasta wnioskując o te dane podkreślił, że prosili o to mieszkańcy. W mediach przypomniał natomiast, że prezydent Bogdan Wenta obiecywał przejrzystość w polityce kadrowej w Urzędzie Miasta, a tymczasem tak się nie stało.

Na łamach portalu Radia Kielce Suchański stwierdził, że prezydent nie poinformował ile osób zatrudniono w drodze konkursu, co może sugerować, że w żadnym przypadku takiego konkursu nie było.

Brak logiki w zarządzaniu zarzuca prezydentowi z kolei radny Piotr Kisiel z PiS. W rozmowie z Radiem Kielce stwierdził, że Bogdan Wenta z jednej strony zapowiadał reorganizację urzędu i mówił o przeroście zatrudnienia, a z drugiej przyjął do pracy sporą grupę nowych ludzi.

W imieniu prezydenta głos zabrała jego pełnomocniczka Danuta Papaj. Stwierdziła, że zmiany w zatrudnianiu będą wprowadzone, ale po reorganizacji urzędu.

Poniżej publikujemy pismo w sprawie ruchów kadrowych podpisane przez prezydenta Kielc.

Źródło: Biuletyn Informacji Publicznej UM Kielce