Urząd Miasta Kielce wystawił na sprzedaż mieszkanie znajdujące się w centrum Łodzi. Z ogłoszenia opublikowanego na stronie magistratu wynika, że lokal jest w stanie deweloperskim i ma powierzchnię prawie 73 metrów kwadratowych. Cena wywoławcza to 506 tysięcy złotych.
Miasto Kielce chce też sprzedać miejsce garażowe warte prawie 40 tysięcy złotych. Nieruchomość znajduje się przy ul. Rewolucji 1905 roku.
W jaki sposób miasto weszło w posiadanie mieszkania w Łodzi?
W tle jest tragiczna historia z 2015 roku. Wówczas w mieszkaniu przy ul. Pomorskiej w Kielcach zamordowane zostało małżeństwo: 30-letnia kobieta i 53-letni mężczyzna. W tej sprawie, cztery lata później, za zabójstwo skazany został Marek S., przyjaciel rodziny. Powodem tragedii były pożyczone przez sprawcę pieniądze. Gdy małżeństwo domagało się zwrotu co najmniej 200 tys. złotych, ten postanowił pozbawić ich życia.
Mieszkanie w Łodzi było własnością zamordowanej 30-latki.
– Rodzina tej pani zrzekła się spadku, zgodnie z przepisami przeszedł on na własność gminy, gdzie osoba była ostatnio zameldowana – tłumaczyła na łamach Gazety Wyborczej Barbara Zawadzka z Urzędu Miasta.
Miasto odziedziczyło mieszkanie, ale jak się okazało, poprzednia właścicielka zapłaciła jedynie około tysiąca złotych zaliczki. Miasto Kielce musiało dopłacić około 300 tysięcy złotych. Jeśli finalnie uda się sprzedać lokal, Kielce jeszcze na tym zarobią.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronach Gazety Wyborczej.
